piątek, 26 stycznia 2018

Pianka

""Największe szczęście na świecie na końskim leży grzbiecie""
*Zastanawiam się czy Ania (zdjęcia poniżej... ) podziela powyższy cytat...

Zastanawiałam się która pociecha teraz powinna być opisana ... waga wskazała na Piankę

Świetnie skacząca klacz (nie tylko w wersji rodeo ...jak powyżej ) , i przede wszystkim mega szanująca drągi ....




Niesamowicie inteligentna... niczym Arab swym ruchem zachwyca oczy


Klacz bardzo wymagająca od jeźdźca kilku rzeczy ...
spokoju
dokładności
mądrości


"Trudny koń przekazuje najwięcej"
Lendon Gray
"Nie masz siwego, nie masz dobrego."

Oj dziewczyna chwyta za serce ... za oko... wielbicieli wkoło opór...ciężko oderwać od niej wzrok ( po kimś to ma )
Pianka to w sumie mój prywatny chirurg... i drugi siwy koń który przestawił mi kichawę ... Co myśleliście że zawsze miałam krzywy nos - Rili ??



***chwilowo odpuszczę Wam czytanie o konikach ... kiepsko mi idzie opisywanie , kilka dni siedziałam nad otwartą stroną Pianusi i zastanawiałam się co tu skrobnąć , i zupełnie przy tak poważnym koniu nie wiedziałam co pisać i w sumie szału nie zrobiłam ... kolejny wpis... będziecie czekać ?

piątek, 19 stycznia 2018

Akio

Oj... dużo by tu pisać 📑
Akio to bardzo cwany mały kucyś 😎

Początki mieliśmy megaaa trudne... i zastanawiałam się czy po jego zakupie udusić mojego faceta czy moją przyjaciółke ...🔫🔫💣💣🔪🔪⚰️⚰️
Ostatecznie wszyscy żyją i mają się świetnie😉

Akio mega źle czuje sie w rekreacji ... średnio lubi jak ktoś miota się po jego grzbiecie

😕
Postanowiłam wrócić do podstaw... praca na lonży ...
(*Bardzo żałuję że nie posiadam fotografa, który pasjonował by się moją pracą i chciał wychodzić ze mną na padok podczas pracy ... )

Początki lonży ...😕😩
olaboga , tego nie da się opisać ...🤕
Ulubiona część lonży Akiego ? Galop w stronę lonżującego ... (do wewnątrz koła)😫
Branie na hol i bieg w siną dal za szlifującą posadzkę cycami i brzuchem Natalia🤦🤕😕





Okazuje się że zerkając już teraz z dystansem na to wszystko... nie potrzebowaliśmy duzo czasu na dojście do porozumienia😉😜

Natomiast :
Ostatecznie na siodle osiągnęliśmy przełom....😍



Dziś spokojnie staram się pracować z młodym na "wolności"😳👏💪🏽



W boksie... w boksie postanowiłam że odpuszczę i spokojnie będę tolerowała jego NIE👀





Zwariowany i pełny głupowatych pomysłów na wybiegu Akio...
Nikt nie potrafi otworzyć wszystkich zasów, rozwiązać wszystkich wezłów , nikt prócz Akiego👻❣️




W grudniu przyszedł nowy pomysł...🙄




✊✊✊💪🏽Jak się sprawy potoczą... czekajcie na relacje , i trzymajcie kciuki💪🏽✊✊✊





wtorek, 16 stycznia 2018

STEFAN


Myślę że czas na przedstawienie moich czterokopytnych przyjaciół... 😁

Długo zastanawiałam się jak od kogo zacząć... Czy powinnam zacząć od dat zakupu, dat urodzin... Ale jednak zacznę, a w sumie spróbuję od wielkości 😂✊
sądzę , że najprościej będzie od NAJMNIEJSZEGO członka teamu "Szkoły na kopytach"

Całe 70 cm  męskości 👑 
W ubiegłą niedzielę uczestniczyliśmy z Stefanem w kweście na rzecz Wielkiej
Orkiestry Świątecznej Pomocy 💕 

Oj co to był za stres... 😵

Na początku przez dobre dwa tygodnie systematyczne czyszczenie
→ szampon na sucho
→ szampon dla siwych koni
→ szampon na żółte plamy

Ogarnięcie grzywy...

Jak wyglądał Stefan przed WOŚP'em ....😩



Tragizm... ! Ale dwa tygodnie systematyczności dały piękny efekt 😍
Jak już ogarnęłam sierść grzywę...ogon .... przyszło pytanie co z głową , co z zachowaniem....
🤔🤔🤔
Na co dzień to ogier pełną gębą potrafi ugryźć , stanąć dęba ... bo tak! 👿
Otwiera sobie drzwi do domu :

No fakt widać że chłopak lubi przesiadywać w domu 😁

Słuchajcie, no nie ma lipy... zdarzyła się sytuacja że Pan z elektrowni został ugryziony (a szczęście w torbę ! ) ponieważ Stefan bronił podwórka , więc ja biedna... zamiast trzymać haskiego biegłam łapać kucysia😢🤕

Ale przecież jak go kupowaliśmy był to przesłodki, grzeczny uwiązany na łańcuchu ogierek , który je ciasto, itd... itd...😑😕


Dzień sprawdzający ... 14 stycznia 2018 rok ...
.... WIELKA ORKIESTRA ŚWIĄTECZNEJ POMOCY ....
♥️ ♥️ ♥️ ♥️ ♥️ ♥️ ♥️ ♥️ ♥️ ♥️ ♥️ ♥️ ♥️ ♥️ ♥️ ♥️ ♥️ ♥️ ♥️ ♥️ ♥️ 
Wchodząc do stajni spóźniona... otwieram boks a Steven CZYSTY !!!! 🤔
Plotę warkoczyki Steven grzeczny ... 🤔wyprowadzam go ze stajni... idzie pięknie....🤔
 wchodzimy do przyczepy.... bez zawachania ( kupując go wsadzali go mężczyźni do bukmanki ) .... 🤔
Myślę sobie... cisza przed burzą czy co 😉😛


Czapki z głów ... 👏👏👏💪🏽👏👏👏
zupełnie nie wiem co napisać...

Były :
✅ selfi

przytulasy

jedna dziewczynka około roczku została na niego podadzona

dron nad głową
strzał z pistoletuodwiedziny w sztabie ...muzykasamochody
✅ kamera
Jednym słowem jestem dumna.... Wszyscy przeżyli , zero jakiegokolwiek uszczerbku na zdrowiu hahaha
Pamiętam słowa brata przed wyjazdem... Jakby co Gaja czeka uszykowana ... 😉








środa, 10 stycznia 2018

Dzień dobry


Witam wszystkich na blogu... dopiero zaczynam swoją przygodę z tym blogiem , więc wypadało by się przedstawić 😁
Mam na imię Natalia, od 11 roku życia zaczęłam swoją przygodę z jeździectwem... Różnie to bywało z tym jeździectwem na początku , ale uparcie dążyłam do wyznaczonych celów które małymi poprzeczkami podnosiłam...😁

Dziś mam 6 koni , właśną przydomową stajnie ♥️ dodatkowo prowadzę naukę jazdy konnej : skoki, ujeżdżenie, western . Jestem mamą dwóch kawalerów 🙂

Z tego właśnie powodu nie wiem jak często będę się tu pojawiać , choć będę starała się pisać jak najwięcej to czas jest tu moim dyktatorem 😛